Autor |
Wiadomość |
kkscy
Dołączył: 09 Mar 2015
Posty: 1357
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 14:41
Temat postu : profilaktyka -kokcydioza
|
 |
|
Koledzy czy są jakieś naturalne środki lub zioła na kokcydioze?
nie chodzi mi o leczenie bo wiadomo żeby leczyć to antybiotyk typu B.S ,T.K.S,sulfatyf itp.
Chodzi o profilaktyke bo na trichomonadoze można zaparzyć Nagietek (sam to robie raz w tygodniu)a na kokcydioze? Jezeli ktos z kolegow wie i podzieliłby sie swoją wiedzą było by super,jak nie tu to na pw można. Dziękuję |
|
|
|
|
 |
krzychu84
Dołączył: 16 Lis 2015
Posty: 134
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 16:22
Temat postu :
|
 |
|
Irbapol ma w swojej ofercie środek o nazwie KOKCYDOL,wygugluj i poczytaj o nim.. |
|
|
|
|
 |
ireneusz-74
Dołączył: 22 Kwi 2010
Posty: 120
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 16:34
Temat postu :
|
 |
|
W mojej hodowli bardzo dobrze sprawdził się TRICHOCOX z TAUBEN MEDIK |
|
|
|
|
 |
jankes2
Dołączył: 12 Lut 2014
Posty: 240
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 16:43
Temat postu :
|
 |
|
ugotowane obierki ziemniaczane |
|
|
|
|
 |
gregor31
Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 142
Skąd: de
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 17:07
Temat postu :
|
 |
|
|
 |
cynik
Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 362
Skąd: Okr. Warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 17:20
Temat postu :
|
 |
|
Kol. jankes2
Masz rację.Ugotowane obierki ziemniaczane, to sposób znany starszym hodowcom od dawna. Sam to stosuję w okresie spoczynku (zimy) i kokcydiozy moje gołębie nie mają. DL. |
|
|
|
|
 |
kkscy
Dołączył: 09 Mar 2015
Posty: 1357
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 17:34
Temat postu :
|
 |
|
Kół.jankes2 w tamtym roku to stosowalem trochę smieli się ze mnie :-) ale co tam.....
podawałem te obierki same gotowane przez 3dni tylko i wyłącznie same obierki chyba dobrze?
Duzo również słysze pozytywnych opini na temat TRICHOCOX |
|
|
|
|
 |
wiarus
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 3861
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 18:45
Temat postu :
|
 |
|
A jak nie mają to jaki ma sens.Stosowanie ślepych kuracji to jak walenie cepem na oślep. |
|
|
|
|
 |
hazard541
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 172
Skąd: Wyryki
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:05
Temat postu :
|
 |
|
Mi teraz wyszlo tylko odrobaczanie, mam spokój z rzęsistkiem i kokcydiozą. Także dobrze zrobić najpierw badanie a pozniej jak trzeba to cos podajemy |
|
|
|
|
 |
wiarus
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 3861
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:09
Temat postu :
|
 |
|
No właśnie badanie 30 zł i nie musisz kombinować,bo czy stosujesz coś profilaktycznie na katar jak go nie masz ? |
|
|
|
|
 |
hazard541
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 172
Skąd: Wyryki
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:16
Temat postu :
|
 |
|
Zrobiłem pierwszy raz badanie i troche bylem zdziwiony że tylko wyszły robaki |
|
|
|
|
 |
wiarus
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 3861
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:27
Temat postu :
|
 |
|
Robię co roku,a nawet częściej i różne rzeczy się zdarzają. |
|
|
|
|
 |
cynik
Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 362
Skąd: Okr. Warszawa
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:39
Temat postu :
|
 |
|
Podanie gotowanych obierek na pewno nie jest lekarstwem na kokcydiozę, gdy gołębie ją mają. Ale być może powoduje większą odporność. Przedtem, zanim zacząłem je podawać, w sezonie trafiały mi się chore gołębie, teraz nie. Widocznie coś to daje, a na pewno nie szkodzi. Nie zauważyłem np. widocznych efektów kuracji marchwiowej i jej nie stosuję, chociaż jest tak popularna. Skądinąd wiem, że każdy żywy organizm ma własne przeciwciała zwalczające choroby i podanie jakiejś innej niż lek substancji może tę odporność wzmocnić lub osłabić. Podanie np. większej, niż zaleca lekarz dawki leku może "zabić chorobę wraz z chorym", bo organizm przestał produkować przeciwciała. Dlatego, jeśli chodzi o leki, lepiej mniej niż więcej. Ale dlatego pijemy różne "mikstury" i jemy specjalnie przyrządzane potrawy, zwłaszcza przed zimą, aby w zdrowiu przeżyć niekorzystny okres. |
|
|
|
|
 |
kkscy
Dołączył: 09 Mar 2015
Posty: 1357
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:51
Temat postu :
|
 |
|
wiarus napisał: | No właśnie badanie 30 zł i nie musisz kombinować,bo czy stosujesz coś profilaktycznie na katar jak go nie masz ? |
Panie Marku gołębie mam zdrowe dlatego pytam o jakieś zioła itp.bo np.U mnie gołębie nie mają trichomonadozy a raz w tygodniu lubię im podać herbatę z Nagietka na pewno im to nie zaszkodzi na drogi oddechowe tez im nie raz zaparze herbatke z ziol
ale tylko jesienią,zimą .w sezonie sporadycznie .
A gołebnik wypalam od czasu do czasu tak jak Pan mi doradzał. |
|
|
|
|
 |
waldix
Dołączył: 05 Mar 2014
Posty: 387
|
Wysłany: Pon Sty 11, 2016 19:58
Temat postu :
|
 |
|
Witam.zwiekszenie ocyst kokcydi to jeszcze nie kokcydioza.leczenie naprawde chorych kilku sztuk nie ma sensu.sucha podloga w golebniku to podstawa.mozna podawac kwas mlekowy ktory zakwasza uklad pokarmowy,rzesistki tez go nie lubia tak jak i kokcydia.kuracje to mit napedzajacy kase producentom lekow.pozdr. |
|
|
|
|
 |
|