 |
 |
Autor |
Wiadomość |
wojtekk
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 147
|
Wysłany: Pon Sty 15, 2018 19:37
Temat postu : Nagroda dla naiwnych
|
 |
|
Witam ,wiem że podobne tematy pewnie były ale uznałem że należy o tym mówić .Teraz do rzeczy , wszedł do moich młodych młódek miał z rzuconą jedną lotkę . Pewnie siedział u nich dwa lub trzy dni bo w tedy miałem mało czasu .W ciągu 2-3 dni powiadomiłem kogo trzeba ,i cisza teraz celowo zadzwoniłem raz jeszcze żeby się upewnić z kim mam do czynienia . Ponowna cisza gołąb zrobił loty młodych w takim zakresie jakim się dało .Więc chciałem go dać na spis lub tak jak powiedziałem przy pierwszej rozmowie w czerwcu zwrócić go właścicielowi .Jak traktować takie oddziały jak powietrze ? Nad mienie tylko że hodowca z tego oddziału jakiś czas temu miał wypuścić mojego gołąbka i telefon zamilkł . Celowo nie podaje oddz bo po co , chodzi o to że hodowca powinien być dla drugiego przyjacielem a robimy się wrogami . Jak daleko zajdziemy ? W nad chodzącym sezonie zero tel. |
|
|
|
|
 |
siwy7
Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 1062
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2018 14:15
Temat postu :
|
 |
|
Wojtekk , oblatales nie swojego gołębia. Wkladales go nielegalnie do kosza i lotowales na młode, okazało się że to dobry gołąb, to dzwoniles żeby wyciągnąć kartę na szczęście nikt nie odebrał. I jeszcze oczerniasz innych że Ci gołębia Twojego nie wypuścili, to się nazywa moralność Kalego. I potem kol. hodowcy się dziwią ze komuś gołębie ukradli a kto ukradł? |
|
|
|
|
 |
grześ
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 557
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 8:48
Temat postu :
|
 |
|
Witam.Moim zdaniem nic złego kolega nie zrobił że wkładał jak mógł gołąbka na lot.Znam takich hodowców że jak zobaczy w gołębniku nie swojego młodego który nie chce się sam oddalić to skraca o głowę z miejsca.Bo dzwonienie szukanie właściciela nie ma sensu.[Bo nie raz sam dzwonie to są przypadki aby znaleść właściciela potrzeba 10-15 tel.i 10 dni dzwonienia]. Po prostu władze nie których oddziałów olewają takie zgłoszenia.Pozdrawiam. |
|
|
|
|
 |
wojtekk
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 147
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 19:37
Temat postu :
|
 |
|
Dzięki Grześ za zrozumienie tematu.A co do kol siwy7 to czytaj ze zrozumieniem ,dla Ciebie powtórze . Informacja dla hodowcy przez sekretarza poszła jak najszybciej się dało,i to nie po lotach tylko dokładnie daty nie podam ale na pewno koniec czerwca początek lipca.Powiedziałem wyraźnie jest do zwrotu. |
|
|
|
|
 |
wojtekk
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 147
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 20:17
Temat postu :
|
 |
|
Pisałem z telefonu i nie skończyłem myśli . Obcych gołębi mi nie potrzeba a jak wlezie i nie odejdzie to co ? Głowy nie urywam bo jak wspomniałeś nie mój ptak i do tego trzeba być rzeżnikiem żeby tak zrobić. Dał Bug gołąbków ci u mnie dostatek.Dobrej nocy. |
|
|
|
|
 |
czerwony1363
Dołączył: 04 Wrz 2016
Posty: 901
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 21:21
Temat postu :
|
 |
|
Wojtekk, niczym sie nie martw, siwy7 nie za kumal i tyle. Warto pomagac wszystkim golebia zagubionym, tylko hodowcy sa debilami nie wszyscy oczywiscie. Pozdrawiam |
|
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
|
|