Autor |
Wiadomość |
iwancafe
Dołączył: 15 Gru 2015
Posty: 101
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2019 11:19
Temat postu : Odrobaczenie
|
 |
|
Co koledzy polecaja? |
|
|
|
|
 |
siwy7
Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 1171
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2019 11:59
Temat postu :
|
 |
|
Ja polecam gorczyce , tylko musi być od znajomego rolnika , ekologiczna. |
|
|
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1491
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2019 19:05
Temat postu : Re: Odrobaczenie
|
 |
|
iwancafe napisał: | Co koledzy polecaja? |
Inwermektyna 10%- jedna kropla do dzioba i jedna na kark,
Wiem, że niektórzy się wk...ą ale szczerze trzeba do tematu podchodzić.
A naturalnie- to kwas z kapusty i pokrzywa.
Pojedziesz tak kilka dni jak masz czas i będzie ok. |
|
|
|
|
 |
iwancafe
Dołączył: 15 Gru 2015
Posty: 101
|
Wysłany: Sob Lip 06, 2019 20:07
Temat postu :
|
 |
|
Pokrzywa ogarnie??? |
|
|
|
|
 |
baro
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 162
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 0:37
Temat postu :
|
 |
|
Każdy stosuje to, co uważa że pomaga. Ja jednak nie polecam stosowania u gołębi kapusty kiszonej gdyż, jak wiadomo, kwas z kapusty kiszonej jak i sama kapusta kiszona zawiera duże ilości soli. Sól dla ptaków jest bardzo szkodliwa, bo uszkadza nerki, a chyba chodzi nam o to, aby gołębie po kuracji były zdrowsze, a nie odrobaczone, ale z chorymi nerkami. Kapustę kiszoną stosuje się z powodzeniem na odrobaczenie u ludzi. Ja u swoich gołębi stosuję IWERMEKTYNĘ- 1 kropla do dzioba i 2 krople na kark. Nigdy nie był żadnych powikłań po zastosowaniu. To stosuję z zalecenia weterynarza, u którego zamawiam krople. Jeżeli chcesz stosować zioła, to w tym linku odnajdziesz zioła, które działają przeciwrobaczo. Mogę tylko powiedzieć, że np. stosując u ludzi pestki dyni, aby był oczekiwany skutek, trzeba codziennie przez kilka dni zjadać około 30 dkg pestek. Tak kiedyś wyczytałem w internecie. Chyba nieosiągalne. https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_klasyfikacja_ziol.html |
|
|
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1491
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 19:33
Temat postu :
|
 |
|
baro napisał: | Każdy stosuje to, co uważa że pomaga. Ja jednak nie polecam stosowania u gołębi kapusty kiszonej gdyż, jak wiadomo, kwas z kapusty kiszonej jak i sama kapusta kiszona zawiera duże ilości soli. Sól dla ptaków jest bardzo szkodliwa, bo uszkadza nerki, a chyba chodzi nam o to, aby gołębie po kuracji były zdrowsze, a nie odrobaczone, ale z chorymi nerkami. Kapustę kiszoną stosuje się z powodzeniem na odrobaczenie u ludzi. Ja u swoich gołębi stosuję IWERMEKTYNĘ- 1 kropla do dzioba i 2 krople na kark. Nigdy nie był żadnych powikłań po zastosowaniu. To stosuję z zalecenia weterynarza, u którego zamawiam krople. Jeżeli chcesz stosować zioła, to w tym linku odnajdziesz zioła, które działają przeciwrobaczo. Mogę tylko powiedzieć, że np. stosując u ludzi pestki dyni, aby był oczekiwany skutek, trzeba codziennie przez kilka dni zjadać około 30 dkg pestek. Tak kiedyś wyczytałem w internecie. Chyba nieosiągalne. https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_klasyfikacja_ziol.html |
Kolego ale kwas z kapusty trzeba rozcieńczyć z wodą.
Jeżeli twierdzisz, że sól jest zdradliwa dla gołębi to w pełni się z Tobą zgadzam
Ale zerknij na swoją apteczkę i tam w składzie będzie wyszczególniony chlorek sodu lub wzór chemiczny NaCl i pewnie każdy leje to na wiadra i co nie szkodzi,
A to nic innego jak postać soli- kuchennej. drogowej czy wypadowej- tej słynnej z afery solnej.
Wyciąg z kapusty stosowano już dawno na robaki u dzieci.
A stosowanie preparatów dla dzieci u gołębi to już połowa sukcesu.
To takie moje skromne zdanie. |
|
|
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1491
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 20:25
Temat postu :
|
 |
|
siwy7 napisał: | Ja polecam gorczyce , tylko musi być od znajomego rolnika , ekologiczna. |
Chyba widziałem Cię w TVP2 - LATO MUZYKA ZABAWA ze Stalowej Woli jest relacja na żywo. |
|
|
|
|
 |
baro
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 162
|
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 22:54
Temat postu :
|
 |
|
ARTURO, zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym zdaniu, które zacytuję: [ Ale zerknij na swoją apteczkę i tam w składzie będzie wyszczególniony chlorek sodu lub wzór chemiczny NaCl i pewnie każdy leje to na wiadra i co nie szkodzi] -Zupełnie nie rozumiem o czym piszesz. A wracając do mojego wpisu, to przecież napisałem wyrażnie, że - [Sól dla ptaków jest bardzo szkodliwa, bo uszkadza nerki.] - Gołąb jak wiadomo jest ptakiem, więc chyba czegoś nie rozumiesz. Piszesz, że - [ Wyciąg z kapusty stosowano już dawno na robaki u dzieci.] - Zgadza się, ale dziecko jak i dorosły człowiek to jest ssak, a nie ptak i sól w rozsądnych ilościach dla ssaków nie jest szkodliwa. Także dla zwierząt, ale ssaków, nie ptaków. |
|
|
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1491
|
Wysłany: Pon Lip 08, 2019 20:13
Temat postu :
|
 |
|
baro napisał: | ARTURO, zupełnie nie rozumiem o co chodzi w tym zdaniu, które zacytuję: [ Ale zerknij na swoją apteczkę i tam w składzie będzie wyszczególniony chlorek sodu lub wzór chemiczny NaCl i pewnie każdy leje to na wiadra i co nie szkodzi] -Zupełnie nie rozumiem o czym piszesz. A wracając do mojego wpisu, to przecież napisałem wyrażnie, że - [Sól dla ptaków jest bardzo szkodliwa, bo uszkadza nerki.] - Gołąb jak wiadomo jest ptakiem, więc chyba czegoś nie rozumiesz. Piszesz, że - [ Wyciąg z kapusty stosowano już dawno na robaki u dzieci.] - Zgadza się, ale dziecko jak i dorosły człowiek to jest ssak, a nie ptak i sól w rozsądnych ilościach dla ssaków nie jest szkodliwa. Także dla zwierząt, ale ssaków, nie ptaków. |
Kolego o apteczkę chodzi mi o środki które stosujesz dla gołębi.
No chyba, że to hurtownia weterynaryjna to nie mam pytania.?
Każdy szanujący się producent powinien podać skład na opakowaniu.
A NaCl w co drugim występuje w ograniczonych ilościach.
I tak po krótce o to mi chodzi.
A tak na marginesie to znam hodowców którzy stosują lizawki solne dla bydła i mało tego, że gołebie są w formie to jeszcze mają dobre wyniki.
Ale to takie moje spostrzeżenia.
Pozdrawiam
Arturo |
|
|
|
|
 |
iwancafe
Dołączył: 15 Gru 2015
Posty: 101
|
Wysłany: Pon Lip 08, 2019 20:38
Temat postu :
|
 |
|
Dzieki koledzy jiz odrobqczone, efekt byl taki ze na cale stado ok. 70 ptakow bylo doslownie kilka robaczkow :) za dwa tygosnie powtorka :) dzieki koledzy. |
|
|
|
|
 |
baro
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 162
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2019 10:10
Temat postu :
|
 |
|
Bzdury piszesz ARTURO. Jałowa dyskusja nic nie wnosząca. Kończę moją aktywność w tym temacie, bo kolega ivancafe już usatysfakcjonowany. A jeszcze te lizawki- smacznego.....dla bydła jak i gołębi. :lol: |
|
|
|
|
 |
kslom
Dołączył: 07 Mar 2015
Posty: 1513
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2019 17:38
Temat postu :
|
 |
|
iwancafe napisał: | Dzieki koledzy jiz odrobqczone, efekt byl taki ze na cale stado ok. 70 ptakow bylo doslownie kilka robaczkow :) za dwa tygosnie powtorka :) dzieki koledzy. |
Kolego abyś nie myślał ze się czepiam czy jestem nawiedzony ale powiem tak....Gołąbki trzymam ponad 40 lat / niestety nie jest to jednolity okres/ i powiem szczerze ze w życiu nie widziałem u moich gołębi nawet pół robaczka. Wiem ze można powiedzieć załóż okulary ale to i tak nic nie da. Nie wiem ale wg mnie masz coś nie tak w gołębniku albo w jego okolicach że mogłeś zaobserwować "kilka robaczków". Pisał tu kiedyś super hodowca Trzciana BL który mawiał tak "kokcydia i robaki = syf w gołębniku".
Przepraszam ale musiałem to napisać. Nie znaczy to ze ja nie przeprowadzam kuracji na robaki. Robię to!
Zaraz ktoś przyczepi sie do mnie ze na cholerę robię kurację bez badań ....odpowiem tak...tak lubię i tyle.
Moze moje słowa coś tam uświadomią Tobie.
PS Na YT jest film pewnego "sławnego" hodowcy który reklamuje produkt pokazując pół słoika robali jakie miały być w jego gołębiach a zniknęły za mocą tegoż środka....to zwykła lipa i nie bierz z niego przykładu |
|
_________________ Szybuj i wracaj szybko |
|
|
 |
ARTURO
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1491
|
Wysłany: Wto Lip 09, 2019 19:49
Temat postu :
|
 |
|
baro napisał: | Bzdury piszesz ARTURO. Jałowa dyskusja nic nie wnosząca. Kończę moją aktywność w tym temacie, bo kolega ivancafe już usatysfakcjonowany. A jeszcze te lizawki- smacznego.....dla bydła jak i gołębi. :lol: |
Bzdury? a może szczera prawda?
Jestem człowiekiem asertywnym- i nie wstydze się tego co piszę NaCl czyli sól- w tym temacie możemy pobajerzyć.
Ale miło było wymienić jałowe poglady.
Ja tez przestaję pisać- bo nie zamierzam ludziom psuć biznesu. |
|
|
|
|
 |
wojtekk
Dołączył: 21 Lis 2015
Posty: 147
|
Wysłany: Sro Lip 10, 2019 11:21
Temat postu :
|
 |
|
Witam, a co poleciłby ktoś ażeby tasiemca unieszkodliwić. Bo niestety i takie przypadki się zdarzają. Będę wdzięczny za odpowiedź. |
|
|
|
|
 |
baro
Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 162
|
Wysłany: Nie Lip 21, 2019 17:36
Temat postu :
|
 |
|
Wojtekk, specjalny środek na tasiemca u gołębi prawdopodobnie nie istnieje, jednak jeżeli masz taki problem u swoich gołębi radzę udać się do weterynarza. Być może można podać gołębiom tabletkę, którą stosuje się na tasiemca u psów i kotów. Na pewno weterynarz coś doradzi. Kto pyta, nie błądzi. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
 |
|