Opieka nad niepełnosprawnym gołębiem

Dołączył: 29 Maj 2020 Posty: 1

Witajcie drodzy forumowicze. Znalazłam gołębia grzywacza na jednych ze stacji paliw, biedny się krzątał, niestety od razu zauważyłam że nie lata. Zabrałam go do weterynarza, dostał lek przeciwbólowy, a na następny dzień udałam się z Nim do lecznicy gdzie przeszedł badanie RTG, okazało się że ma dwa złamania w ramieniu (tak opisał doktor) oprócz tego brakuje tylnych piór sterownych. Jest to samczyk, wiem na oko 1rok. Z diagnozy wynika również, że złamanie te zaczyna się po swojemu zrastać, niestety może sprawiać ból. Na obecną chwilę podajemy mu dwa razy dziennie leki w płynie do dzióbka przeciwbólowe, zgodnie z zaleceniem Pana doktora. Podejmujemy za tydzień próbę nastawienia tych złamanych kosteczek, mamy nadzieję że wszystko się uda. Zabieg ten sprawi jedynie że Nasz grzywacz nie będzie cierpiał, jednak lekarz nie ma wątpliwości co do tego, że latać już nie będzie... Gołąb do czasu zabiegu jest u Nas, po Zabiegu również chcemy otoczyć go należytą opieka. Jednak kompletnie jesteśmy w tym zieloni. Czy mielibyście dla Nas jakieś pewne rady, sugestie odnośnie opieki nad niepełnosprawnym grzywaczem, jakie warunki należy mu przygotować? Mamy dość ładny zamykany balkon z oknami gdzie obecnie go trzymamy, oczywiście jedzenie, świeża woda, ściółka wszystko jest. Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. :)