Pleśń na odchodach

Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 47

Witam Kolegów mam pytanie czy czy pleśń na większej ilości niesprzatanego kału zawsze oznacza grzybicę????

Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 448

czy oznacza to grzybice to mam wątpliwości, ale że oznacza to lenistwo hodowcy to jestem pewien

Dołączył: 04 Maj 2013 Posty: 347

Grzyby na dochodach oznacza duża wilgotność w golebniku trzeba częściej sprzątać. Grzyby na kale nie oznaczają grzybicy u gołębi.

Dołączył: 08 Cze 2012 Posty: 366

Ja bym przyjrzał się karmie

Dołączył: 03 Sie 2013 Posty: 956

Eimeran jest specjalnym środkiem dezynfekcyjnym stosowanym w hodowli zwierząt domowych i użytkowych działającym na oocysty kokcydiów, jajeczka i larwy robaków, na bakterie, wirusy, grzyby i ektopasożyty. Łatwy w użyciu i skuteczny w swym działaniu. Zastosowanie: Roztwór = 300 ml produktu Eimeran na 10 litrów wody (3%). Czas działania 2 godziny. Zwierzęta należy usunąć z gołębnika i dokładnie go wyczyścić. Przygotowanym roztworem Eimeran’u spryskać podłogę, ściany i wszystkie sprzęty. Przykryć karmiki. Zaleca się przy gładkich powierzchniach użyć 400 ml roztworu na 1 m2. Nie ma konieczności powtarzania całej procedury. Gołębnik należy dobrze przewietrzyć i wysuszyć, potem wprowadzić do niego gołębie. Nie używać parowego generatora mgły. Można zastosować sprzęt ciśnieniowy. Przechowywanie: Przechowywać w szczelnym opakowaniu w temperaturze nieprzekraczającej + 25C. Chronić przed dziećmi!

Dołączył: 11 Lut 2016 Posty: 168

witam hodowcow- Starllosin 2000 ma podobne dzialanie ale jest w proszku co jest lepsze o tyle ze i tak mamy wystarczajaco duzo wilgoci jesien zima i wiosna co ciekawe w tym produkcie nawet nie wielka ilosc w postaci pylu np gdy golebie lataja po golebniku... z produktu zabija bakterie i grzyby czyli produkt jest bardzo wydajny 100g na okolo10m www.greenplay.pl

Dołączył: 21 Maj 2015 Posty: 293

Nie sądze aby gołąbki które nawdychają się tego "proszku" dobrze się czuły a i ja sam nie miałbym ochoty na wdychanie tego czegoś.

Dołączył: 15 Gru 2016 Posty: 1

Ja bym przyjrzał się karmie

Dołączył: 07 Mar 2015 Posty: 1692 Skąd: Toruń

A ja wszystkim radzącym przyjrzeniu się karmie oraz tym co proponują pryskanie środkami chemicznymi ZALECAM PRZYJRZENIE SIĘ szpachelce. Tutaj nic więcej nie trzeba. Na lenistwo nie pomoże ani karma ani chemia.
Kolega s_wierz postawił najbardziej trafna diagnozę!!!!!

Dołączył: 16 Gru 2016 Posty: 3 Skąd: Warszawa

Pewnie coś jest z karmą i z wilgotnością w gołębniku (na 90%).