2005-02-17 • JACEK DŁUGOSZ MISTRZ POLSKI 2004 KAT.C

Aktualności

2005-02-17 – Zdzisław Karoń


Najwyższe trofeum dla hodowców jest tytuł Mistrz Polski to marzenie każdego bez względu na wiek.
Co roku ponad czterdzieści tysięcy hodowców przystępuje do rywalizacji o ten tytuł, tylko jeden (i dwóch wice mistrzów w danej kategorii) go zdobywa i uroczyście odbiera z rąk prezydenta PZHGP.
Dekoracja odbywa się na wystawie ogólnopolskiej na oczach hodowców z całej Polski.

Ten zaszczytny tytuł za 2004 rok w kat.C przypadł JACKOWI DŁUGOSZOWI oddział Częstochowa-Blachownia.



Jacek zaskoczył nas wszystkich w całym okręgu swym wynikiem coef.34,82 .
Wynik naprawdę mistrzowski z niecierpliwością wszyscy śledziliśmy dalsze losy a w szczególności sam Jacek.

Region V mistrz kat.C i ostatecznie Mistrz Polski radość była olbrzymia dla samego mistrza i wszystkich kolegów, którzy mu serdecznie przy każdej okazji gratulowali.

Postanowiłem go odwiedzić i porozmawiać jak do tego doszło.

W umówiony dzień odwiedzam mistrza w jego rodzinnym domu, w którym zamieszkuje w raz żoną Grażyną i dwiema córkami Agatką i Paulinką, gołębnik znajduje się obok domu w bardzo pięknym obejściu typu ogrodowego ustawionego frontem do południa, co zapewnia dużo słońca w gołębniku i dobre warunki dla gołębi.
Przechodzimy do niego gdzie znajdują się mistrzowskie gołębie.



Jacku powiedz, które gołębie przyczyniły się do tego sukcesu?

Są to trzy samice:





PL-046-01-12125 nakrapiana coef. 5,54



PL-050-00-5183 nakrapiana coef. 13,11





DERBY-00-93020 nakrapiana pstra coef. 16,17

Jaką metodą były lotowane?

Totalnym wdowieństwem.

Opowiedz jak to robisz?

Gołębie łącze około 15 marca każda para wychowuje jednego młódka, kiedy osiąga 12 dni samice oddzielam od samców i one opiekują się młodym w ciągu dnia po oblocie popołudniowym samce idą na miejsce samic a samice zajmują miejsce samców przy młodym przez całą noc do oblotu porannego.
Następnie przechodzą na swoje miejsce dla samic.

Jak odbywa się u ciebie trening w ciągu tygodnia?

Gołębie dwa razy dziennie trenują na miejscu nie wywożę gołębi specjalnie na trening jak robią niektórzy hodowcy.
Przy lotach powyżej 500km raz dziennie tylko popołudniu trenują.



Czy pokazujesz samice samcom przed lotem?

Tak zawsze pokazuje są razem15-20 minut przed koszowaniem.

Jaką profilaktykę stosujesz, jeżeli chodzi o zdrowie gołębi?

Przed łączeniem w pary stosuję kuracje marchwiową i podaje herbatę z kory wierzbowej przez 3-4 dni i na „żółtego guzka ’’ 6-7 dni.
Gołębie szczepię przeciwko parmixowirozie.

Co gołębie dostają po locie?

Obowiązkowo elektrolity i herbatkę 21 ziół.
Karmę super dietę a wieczorem normalna dieta.
Wtorek zapobiegawczo do wody dostają coś przeciwko „żółtemu guzkowi”.
Czwartek do wody witaminy.
W piątek, gdy się zapowiada trudniejszy lot dostają również witaminy, jeżeli normalny czystą wodę.
W ciągu tygodnia dostają karmę dla wdowców. W dniu koszowania dieta z wyjątkiem długich lotów powyżej 500 km dostają w dniu koszowania normalną karmę.
Karmę kupuję gotową krajową jest dużo tańsza od importowanych i bardzo dobra.

Widzę piękny ogrodowy gołębnik proszę powiedz jak jest zbudowany? I czy możemy go zwiedzić?

Oczywiście!
Jak widać jest zbudowany z drewna podzielony na trzy części.

Pierwszej części są cele lęgowe dla 16 wdowców.



Środkowej tylko siodełka dla 32 szt. samic wdów.



Trzeciej również cele lęgowe dla 16 wdowców.
Wszystkich gołębi do lotów w sezonie 2004 r. było 64 szt.



Jak wiadomo bardzo dobry osiągnąłeś wynik w GMP-32miejsce w Polsce, jakie gołębie przyczyniły się do tego sukcesu?

Są to cztery samice,

1.Derby-00-93020   0.1                    268,13
2.Pl-047-02-286    0.1                    266,77
3.Derby-00-93060   0.1                    265,95
4.Pl-047-02-207    0.1                    265,06
                                         -----------
                                          1065,91  punkt.

Jak widzę jesteś mistrzem od samic?

U mnie samce nie mają szans z samicami.

Bardzo ciekawe stwierdzenie.
Ogólnie słyszy się, że samce osiągają bardzo dobre wynik w lotach.
Choć znałem bardzo dobrego hodowcę, który również szalał samicami i to z bardzo dobrym skutki w całej swojej karierze „gołębiarskiej” był 20 razy mistrzem na różnych szczeblach współzawodnictwa.

Jacku ile lat walczyłeś o ten piękny tytuł Mistrza Polski?

Do PZHGP należę od 1992 roku.

Jesteś, więc Mistrzem Polski w młodym wieku i nie tak z długim stażem.

Gratuluję!

Jakie są twoje marzenia?

Powtórzyć ten wynik
Życzę ci z całego serca!

Jacek Długosz pełni funkcję skarbnika oddziału który liczy 130 hodowców.
Posiada srebrną odznakę PZHGP jest bardzo aktywnym członkiem i skromny, jeżeli idzie o swoją osobę dodaje prezes oddziału Wiesław Gliński.

Dziękuję Jacku za szczere wypowiedzi, życzę dalszych sukcesów jako hodowcy i działaczowi związkowemu.